W związku z ponownym pojawieniem się w ostatnim czasie na Polskim rynku kolumn Klipsch RP-280F i RP-260F postanowiłem, korzystając z dobrodziejstw internetu, odpowiedzieć możliwie wyczerpująco czym właściwie różnią się Klipsch'e RP-280F od RP-8000F. Zacznę od tego, że dwieście osiemdziesiątki to starsza seria i jest to poprzednik „osiem tysiączek”. Oba modele natomiast stoją na tej samej półce jakościowej bo należą do serii Reference Premier czyli w naszym kraju właściwie głównej serii amerykańskiego producenta. Zacznę więc od wyglądu zewnętrznego. Najważniejszą zmianą tu wydaje się być okleina która występuje z góry, z boków i z tyłu kolumny. O ile to, że kolor orzech różni się od ebony nie trzeba nikomu tłumaczyć to kolory uchodzące w Polsce za czarne różnią się od siebie w starym i nowym modelu. Nowa struktura jest bardziej czarna ze srebrnoszarymi słojami a starsza wersja wpada w odcienie mahoniu, a nawet lekkiego fioletu, jednak faceci podobno mają problem z kolorami więc proszę ocenić indywidualnie :)
Kolejna zmiana dotyczy samego frontu. W obu modelach jest on czarny jednak starsza wersja prezentuje szczotkowane wykończenie wydające się bardziej ekskluzywne. Z kolei żeby uatrakcyjnić wygląd RP-8000F dostało od Klipscha stylowe miedziane ringi czyli ramki na około głośników. Z tego co mówią nasi klienci rozwiązanie to podoba się i można to zaliczyć in plus. In minus natomiast zaliczam to, że firma zabrała z zestawu kolce i przykręcany solidny cokół u dołu kolumny i umieściła serię RP-8000F na zintegrowanych nóżkach. To chyba tyle jeśli chodzi o atrybuty zewnętrzne bo nie mam zamiaru wymieniać takich mało istotnych różnic jak np. wysokość umiejscowienia logo ( a jednak wymieniłem :) ). Mam nadzieje że niczego nie pominąłem, ale może czyjeś sprawne oko się czegoś dopatrzy. Wygląd to zawsze rzecz gustu i co się podoba jednym nie musi się podobać drugim natomiast jest pewien faktyczny problem ze starszą serią Reference Premier. Otóż nie można złożyć z niej kompletnego zestawu kina domowego. Kolumny centralne i efektowe nie zostały wznowione produkcyjnie. Dostępne są jedynie wybrane modele stereo, za to w bardzo atrakcyjnych cenach. Rozwiązaniem może być dokupienie pozostałych elementów z nowej serii i zaakceptowanie różnic w wyglądzie lub zdecydowanie się w całości na nową, niestety dodatkowo obciążając kieszeń.
No dobrze ale co nowego oferuje seria RP-8000F w stosunku do RP-280F w kwestii brzmienia. Otóż niewiele ponieważ w obu modelach zastosowano te same przetworniki tj. na górze tytanowa kopułka, a na basie głośnik ceramiczno-metalowy. Nie oznacza to że nie ma żadnych różnic w odsłuchu bo są, natomiast nie nazwałbym tego rozwojem a jedynie kosmetyczną zmianą i to nie koniecznie z korzyścią dla nowego. Z brzemieniem zawsze jest tak samo, trzeba samemu je ocenić, jednak jeśli miałbym możliwie krótko je scharakteryzować to powiedziałbym że kolumny RP-280F grają nieco żywiej, z ciut ostrzejszą i bardziej zaznaczoną górą i z nieco mniejszym i bardziej uporządkowanych basem. Jak wcześniej wspomniałem są to różnice rzędu kilku procent i nie należy spodziewać się rewolucji jednak są na tyle słyszalne że można je łatwo sprecyzować. Różnica w cenie natomiast jest obecnie tak duża, że jeśli poszukiwałbym stereo wybór byłby prosty.